Rozdział 13: Przynależność do towarzystw naukowych
Kliniczny rodowód byłby niepełny bez przynależności do towarzystw naukowych. Pierwszym z nich było Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, którego członkiem jestem do dziś.
Moja legitymacja PTK
PTK ma miły zwyczaj niepobierania składek członkowskich od seniorów, którzy dodatkowo mogą uczestniczyć w kongresach PTK bez opłacania wstępu.
Byłam też członkiem Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego od 1988 do 2014 oraz European Society of Hypertension przez kilka lat. Uzyskałam tytuł specjalisty ESH, który uzyskało 30 osób z Polski i około 200 osób z całego świata.
Legitymacja PTNT
Po kilku latach przynależności zdecydowałam się opuścić szeregi członków obu towarzystw nadciśnieniowych - roczna opłata członkowska była dość wysoka, a kariera dziennikarska bliższa sercu.
Legitymacja International Fedration of Journalist zwana przeze mnie czerwoną blachą - działa bez otwierania!
Siła oddziaływania legitymacji prasowych jest nieporównanie większa niż wszystkich innych, wystawianych przez nawet najbardziej znaczące instytucje, towarzystwa naukowe. Największe wrażenie na osobach oglądających robiła moja legitymacja International Federation of Journalist, zwana w naszym domu „czerwoną blachą”. Jej potęga oddziaływania była tak wielka, że działała bez potrzeby otwierania – wystarczyło, że rozmówca spojrzał na złote litery na czerwonym tle i już był gotów do wszelkich przyjaznych gestów pod adresem dziennikarza posiadającego taki dokument. Z czasem zmieniono wygląd legitymacji na małą plastikową, o wymiarach karty bankomatowej – takich dokumentów to dziś mają wszyscy bez liku, czerwoną blachę mieli tylko nieliczni!
Legitymacja SDP
Inną urodę ma legitymacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich – jest papierowa, niewielkich rozmiarów, z napisem PRESS na okładce. Też ma swoją siłę działania, większą w kraju niż poza granicami.
Kliniczny rodowód byłby niepełny bez przynależności do towarzystw naukowych. Pierwszym z nich było Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, którego członkiem jestem do dziś.
Moja legitymacja PTK
PTK ma miły zwyczaj niepobierania składek członkowskich od seniorów, którzy dodatkowo mogą uczestniczyć w kongresach PTK bez opłacania wstępu.
Byłam też członkiem Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego od 1988 do 2014 oraz European Society of Hypertension przez kilka lat. Uzyskałam tytuł specjalisty ESH, który uzyskało 30 osób z Polski i około 200 osób z całego świata.
Legitymacja PTNT
Po kilku latach przynależności zdecydowałam się opuścić szeregi członków obu towarzystw nadciśnieniowych - roczna opłata członkowska była dość wysoka, a kariera dziennikarska bliższa sercu.
Legitymacja International Fedration of Journalist zwana przeze mnie czerwoną blachą - działa bez otwierania!
Siła oddziaływania legitymacji prasowych jest nieporównanie większa niż wszystkich innych, wystawianych przez nawet najbardziej znaczące instytucje, towarzystwa naukowe. Największe wrażenie na osobach oglądających robiła moja legitymacja International Federation of Journalist, zwana w naszym domu „czerwoną blachą”. Jej potęga oddziaływania była tak wielka, że działała bez potrzeby otwierania – wystarczyło, że rozmówca spojrzał na złote litery na czerwonym tle i już był gotów do wszelkich przyjaznych gestów pod adresem dziennikarza posiadającego taki dokument. Z czasem zmieniono wygląd legitymacji na małą plastikową, o wymiarach karty bankomatowej – takich dokumentów to dziś mają wszyscy bez liku, czerwoną blachę mieli tylko nieliczni!
Legitymacja SDP
Inną urodę ma legitymacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich – jest papierowa, niewielkich rozmiarów, z napisem PRESS na okładce. Też ma swoją siłę działania, większą w kraju niż poza granicami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.