Powered By Blogger

poniedziałek, 31 lipca 2023

Podsumowanie, rozdział 18


Pamiątkowy t-shirt z Tintinem kupiony na lotnisku w Brukseli podczas powrotu z ostatniej konferencji w 2019 roku

Ale to już było i nie wróci więcej  (https://www.youtube.com/watch?v=7OihptXZbzU)

- śpiewam i spisuję wspomnienia

Brak opisu.

Grand Place nocą

W konferencjach organizowanych przez Komisję Europejską uczestniczyłam 15 razy (10 razy Bruksela, 2 razy Madryt, 2 razy Ateny, 1 raz Leuven).

Brak opisu.

Odwiedzałam te miejsca jako dziennikarz medyczny freelancer, a od 2012 roku reprezentując Gazetę dla Lekarzy, wcześniej jako freelancer.

Brak opisu.

Opis konferencji zawarłam w mojej książce "Kaczka dziennikarska" relacjonującej moją drogę kariery w dziennikarstwie.

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/images/gdl_2020/KACZKA%20dziennikarska.pdf

Tematyka poruszana na konferencjach

1. Choroby onkologiczna (Europacolon)

2. Społeczne aspekty bólu, ból neuropatyczny

3. Innowacje w medycynie

4. Komórki macierzyste

5. Transplantacja narządów

6. HIV/AIDS

7. Choroby rzadkie

8. Migracja i zdrowie

9. Antybiotykooporność

10. Zagrożenia dla zdrowia publicznego ( Madryt 2017, Ateny 2018, Bruksela 2019)

 

Brak opisu.

Krystyna Knypl

"Do Brukseli jeżdżą bardzo ważni ludzie"

High level conference, październik 2019, Bruksela, rozdział 17


Moja badge'a

Beralymont Building widziany z okna służbowego samochodu

High level conference 2019 była trzecią z kolei konferencją poświęconą zagadnieniom zdrowia publicznego. Faktycznie różniła się od wszystkich poprzednich. Uczestnicy byli odbierani z lotniska przez kierowców służbowymi BMW i odwożeni do hotelu Renaissance.

Służbowe BMW

Woda Spa dla spragnionych

Hotel Renaissance w dzień

Hotel Renaissance wieczorem

Śniadanie

Dziennikarz uczestniczący na śniadaniu

Przed wyjściem na obrady

Na obradach

 

High level conference odbyła się. Nowa ekipa wyznaczyła nowe cele, nowy styl...

Brak opisu.

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/images/gdl_2019/gdl_11_2019.pdf

Krystyna Knypl

"Do Brukseli jeżdżą bardzo ważni ludzie"

"Best practices in implementing the International Health Regulations, Ateny 2018, rozdział 16

 

Moja badge'a

<a href=

Dziennikarz akredytowany na ścian

Podczas obrad (siedzę w czwartym rzędzie)

 Z prof. Marshą Vandeford, b.dyrektor WHO ds komunikacji kryzysowej
 Dziennikarze medyczny akredytowani na konferencji
 Przepisy EU na temat zagrożeń dla zdrowia publicznego
 Mieszkałam w hotelu "The Golden Age"
 Hall hotelu "The Golden Age"
 Na śniadaniu
 Miejsce obrad z zewnątrz
 Miejsce obrad to Muzeum Akropolu, który widoczny jest w oddali
Najbliższa stacja metra Akropol
 Jeszcze jedno spojrzenie na Akropol
 Uchwycone w czasie przerwy w obradach
Bilet na przejazd z lotniska do centrum miasta

Brak opisu.

Krystyna Knypl

"Do Brukseli jeżdżą bardzo ważni ludzie"

European Antibiotic Awareness Day (15 listopad 2017) Bruksela, rozdział 15

 

Logo Dnia Antybiotykooporności

Brak opisu.

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/images/gdl_2017/gdl_12_2017.pdf

Mieszkałam w Hotel Leopold Brussels

Miejsce obrad Residence Palace

Na stronie www Residence Palace czytamy:

Fani Art Deco muszą koniecznie odwiedzić ten wspaniały apartamentowiec z błękitną mozaikową fontanną w holu wejściowym, tuż obok elegancko urządzonej restauracji i nieco dalej marmurowymi schodami. Rozbudowany jako luksusowe miniaturowe miasto ze wszystkimi usługami, jakich mogli potrzebować jego mieszkańcy w latach dwudziestych XX wieku, budynek ma elegancką fasadę z trzeźwymi liniami z białego kamienia, płaskorzeźbami i latarniami z kutego żelaza. Kompleks został podzielony na cztery skrzydła, mieszczące w sumie 180 mieszkań wybudowanych dla burżuazji, która w tym czasie walczyła o znalezienie tanich mieszkań w mieście. Znajdował się tam teatr na 516 miejsc, łaźnie tureckie, hale szermiercze, korty tenisowe na dachu i basen. Basen i teatr nadal istnieją, ale nie są już otwarte dla publiczności. Budynek, zaprojektowany przez szwajcarskiego architekta Michela Polaka, został ukończony w 1927 roku. Życie budynku jako zespołu mieszkalnego było bardzo krótkie, gdyż w 1947 roku zostało zakupione przez państwo belgijskie z przeznaczeniem na biura. W 1988 r. rozebrano prawe skrzydło, aby zrobić miejsce dla budynku Rady Unii Europejskiej im. Justusa Lipsiusa. Niedawno obok niego dobudowano budynek Europa, włączając w to część budynku, a mianowicie zabytkową klatkę schodową. W 2001 roku belgijski rząd przeniósł do budynku swoje międzynarodowe centrum prasowe zw pełni wyposażonymi redakcjami, studiami radiowymi i telewizyjnymi oraz salami konferencyjnymi. W budynku mieści się restauracja serwująca dania kuchni belgijsko-francuskiej w pięknym otoczeniu.

https://www.visit.brussels/en/visitors/venue-details.Residence-Palace.232029

Hall

Z koleżanką dziennikarką z Rygi

Polak room

Quartier Charlemagne

Taki widok

Pomnik

Konferencja stała się inspiracją do opublikowania artykułu na łamach Gazety dla Lekarzy https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/images/gdl_2017/gdl_12_2017.pdf

Krystyna Knypl

"Do Brukseli jeżdżą bardzo ważni ludzie"

Zdrowie migrantów (20-21 wrzesień 2017), Bruksela, rozdział 14


 

Moja badge'a

Brak opisu.

Ekologiczna promocja

Brak opisu.

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/images/gdl_2017/gdl_10_2017.pdf

 Migracja ludności i problemy medyczne Knypl K.

 https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/zdrowe-zasady/631-migracja-ludnosci

DSC02756660

Migracja ludności jest stara jak świat. Jedną z jej przyczyn są wojny, które sieją śmierć, zmieniają granice państw i trwale wpływają na ludzkie losy. Skutki wojen ciągną się przez wiele lat i pokoleń.

Czy akceptacja masowej migracji jest możliwa?

Mieszkańcy Europy w dużym odsetku odnoszą się do migrantów z dystansem, rezerwą, niechęcią. Jak rozwiązać problem braku akceptacji? – zastanawiają się promotorzy ruchów migracyjnych. Z pomocą stara się im przyjść prof. Rene Hurlemann, neurolog niemiecki z Bonn, który w połowie sierpnia 2017 r. wraz ze swoim zespołem opublikował na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences” artykuł Oxytocin-enforced norm compliance reduces xenophobic outgroup rejection” (http://www.pnas.org/content/114/35/9314.full).

W komunikacie prasowym profesor Rene Hurlemann stwierdził: Given the right circumstances, oxytocin may help to promote the acceptance and integration of migrants into Western cultures (https://www.uni-bonn.de/news/188-2017).

Napisałam do profesora Hurlemanna e-mail i zaproponowałam mu lekarską, merytoryczną dyskusję na Sermo – portalu skupiającym międzynarodową społeczność 800 tysięcy lekarzy ze 150 krajów świata. Niestety profesor nie zdecydował się na wzięcie udziału w tej dyskusji, choć byłoby o czym porozmawiać, tym bardziej że oksytocyna jest lekiem, który ma ściśle określone medyczne wskazania do podawania (https://www.empowerpharmacy.com/drugs/oxytocin-nasal-spray.html). W oficjalnym dokumencie rejestracyjnym dla oksytocyny wystawionym przez FDA nie ma „akceptacji dla uchodźców” jako wskazania do podawania leku.

Problemów jest więcej

Brak powszechnej akceptacji migrantów nie jest jedynym problemem, z jakimi przychodzi się zmierzyć współczesnym organizatorom życia społecznego. Problemem jest inna kultura, język, obyczaje, a także zdrowie przybywających do Europy ludzi. The Consumers, Health, Agriculture and Food Agency (Chafea) zorganizowała 21 września w Brukseli konferencję Migration and Health. Paths to integration, w której uczestniczyłam jako akredytowany dziennikarz medyczny.

Trwające 8 godzin obrady wypełniły wystąpienia przedstawicieli Komisji Europejskiej, poszczególnych krajów członkowskich rozwiązujących problemy migrantów, a także wystąpienia osób, które osobiście przeszły szlak migracyjny. Zabrał także głos komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności dr Vytenis Andriukaitis (https://ec.europa.eu/commission/commissioners/2014-2019/andriukaitis/announcements/refugees-health-projects-financed-under-health-programme-21-september-2017-brussels_en).

To, co zwracało moją uwagę podczas słuchania wystąpień prelegentów, to przewaga deklaracji o charakterze politycznym. Choć obrady toczyły się w języku angielskim, to trzeba by ten język nazwać językiem zaawansowanej poprawności politycznej i wzmożonego optymizmu nieopartego na faktach. Miałam wrażenie, że powstaje nowy dział medycyny – migrantologia. Zamiast medycyny opartej na faktach rodzi się medycyna oparta na wyobrażeniach polityków. Lekarzowi w jego pracy niekoniecznie ma towarzyszyć pielęgniarka, lecz zupełnie inne osoby. Powstają takie zawody jak mediator medyczny, interpretator kulturalny i parę innych określanych w języku amerykańskich lekarzy jako „noctor”, czyli „non a doctor”.

Czego oczekują politycy?

Marzeniem polityków jest, aby migranci zintegrowali się z miejscową ludnością. Jednakże jak zauważył dr Angel Kunchev, przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia Bułgarii, żaden z migrantów nie chce się integrować z jego krajem. Bułgarzy mają też inny problem. Otóż migranci w ich kraju to głównie Afgańczycy, a język pusztuński oraz język dari, które są w obowiązujące w Afganistanie, zna zaledwie kilka osób w całej Bułgarii.

Życzenia polityków niestety nie leczą chorób. A gdyby nawet miały taką moc, to jest poważny kłopot – Europa nie ma należytego rozeznania ani w danych osobowych napływającej ludności, ani w ich stanie zdrowia, przebytych i trwających chorobach, szczepieniach.

Przedstawicielka International Organization for Migration podczas przerwy najpierw skutecznie zidentyfikowała dwójkę polskich dziennikarzy, a następnie bardzo energicznie ich przekonywała, że realizowany przez tę organizację projekt obejmujący ustalanie danych osobowych i stanu zdrowia, który objął 2000 migrantów, znacząco pomoże rozwiązać wiele spraw. Pytaliśmy, jak można interpolować dane z niewielkiej grupy na 2,7 mln osób, które przybyły do Unii Europejskiej z innych krajów

http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Migration_and_migrant_population_statistics/pl

jednak w exposé owej emisariuszki było więcej żaru ideologicznego niż konkretnych danych.

Na szczęście są organizacje doświadczone i w pełni profesjonalne. Podczas największego dopływu migrantów do Grecji najrzetelniejszej pomocy udzieliły dwie zasłużone organizacje – Lekarze bez Granic oraz Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Jak dobrze działają Lekarze bez Granic, wiemy z relacji dr Marty Florea, która pracowała przez 3 miesiące jako ginekolog położnik w Pakistanie (więcej: http://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/lekarz-z-sercem/400-jak-to-jest-byc-lekarzem-bez-granic).

W podsumowaniu obrad Isabel de La Mata, główny doradca ds. zdrowia i rozwiązywania sytuacji kryzysowych w Komisji Europejskiej, powiedziała: Nie kończymy tej dyskusji, my ją dziś rozpoczęliśmy. Niewątpliwie ciąg dalszy nastąpi, pytaniem otwartym pozostaje – na ile będzie się korzystać z doświadczenia płynącego z pracy z ofiarami wojen, a na ile z teorii snutych w brukselskich gabinetach. Wszystkim należy życzyć, aby problemy rozwiązywali doświadczeni w tej materii praktycy.

Artykuł konferencji Zdrowie publiczne i nowe zagrożenia  Knypl K. Diabetyk 2017,8,24

Krystyna Knypl

"Do Brukseli jeżdżą bardzo ważni ludzie"

niedziela, 30 lipca 2023

Zagrożenia dla zdrowia publicznego (17 czerwiec 2017), Madryt, rozdział 13

 

Na ściance

Moja badge'a

Obrady

Madryt 2017 dwa

Slajdy z jednego z wykładów

Madryt 2017 trzy

Wykład prof. Aury Timen z the National Institute for Public Health and the Environment, w Amsterdami

Brak opisu.

Informacja o konferencji w "Gazecie dla Lekarzy"

Brak opisu.

https://izba-lekarska.pl/numer/numer-8-92017/niedomagania-zdrowia-publicznego/

Brak opisu.

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/images/gdl_2017/gdl_9_2017.pdf

Krystyna Knypl

"Do Brukseli jeżdżą bardzo ważni ludzie"

Diagnozowanie Nowego Wspaniałego Świata, odcinek pierwszy

  Krystyna Knypl Motto: Młodzi MYŚLĄ, że starzy są głupi, ale starzy WIEDZĄ, że młodzi są głupi. Agatha Christie , Morderstwo na ple...