Krystyna Knypl
Przeminęło z wiatrem i mutacją
To co był nową religią
Stalo się abstrakcją
Wirusy nie chcą atakować
Tylko szybko się mutują
Jak żyć gdy ludzie
Przejrzeli na oczy
I żaden durny przekaz
Ich już nie zaskoczy
Władco naszych losów
Zlituj się nad nami
I przyślij nowego
Wirusa z kolcami.
Los im odpowiada
Tym razem mam na was
Groźnego wielkiego gada
Od którego dowiecie się
Czego robić nie wypada
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.