Krystyna Knypl
Po sylwestrowych szaleństwach aby nabrać energii do wyzwań stawianych przez Nowy Rok sięgamy po filiżankę kawy, która powinna postawić nas na nogi.
Dodatkowym powodem aby wypić wspólnie kawę są moje 77 urodziny przypadające na 1 stycznia. Moje miasto rodzinne to Łapy, położone na Podlasiu, nieopodal Białegostoku, a nazwisko panieńskie Łapińska.
Na stronie internetowej mojego rodzinnego miasta czytamy,
że ono także obchodzi swoje urodziny powiem 1 stycznia 1925 roku
otrzymało prawa miejskie.
http://www.lapy.pl/index.php/aktualnosci/3092-97-lat-miasta-lapy
Pochodzenie filiżanki
Urodzinową kawę wypiję w filiżance, którą dostałam od mojej niani. Jest ona z porcelany würtemberskiej. W 1758 r. książę Carl Eugen von Württemberg założył w Ludwigsburgu fabrykę porcelany. Z którego roku jest moja filiżanka nie wiem, na pewno jest starsza ode mnie.
Z tych wszystkich elementów urodzinowego spotkania najstarsza jest kawa, która ma swoje dziedzictwo sięgające wiele wieków wstecz do starożytnych lasów kawowych na płaskowyżu Etiopii. Tam, jak głosi legenda, pasterz kóz Kaldi po raz pierwszy odkrył właściwości ziaren.
Otóż pasterze ten zauważył, że kozy po zjedzeniu jagód z pewnego drzewa, stały się bardzo energiczne oraz nie chciały spać w nocy.Kaldi opowiedział o tym opatowi miejscowego klasztoru, który
przyrządził napój z jagód i stwierdził, że utrzymują go one w stanie czuwania
podczas długich godzin wieczornej modlitwy. Opat podzielił się swoim odkryciem
z innymi mnichami w klasztorze, a wiedza o energetyzujących jagodach zaczęła
się rozprzestrzeniać. Informacja o właściwościach kawy dotarła na Półwysep Arabski, skąd rozpoczęła się rozpoczęła się
podróż kawy po całym świecie. Jako pierwszy kawę w Europie opisał Leonhard Rauwolf, niemeicki lekarz botanik oraz przyrodnik. Pisał on tak o kawie:
Bardzo dobry napój, aromatyczny, niemal tak czarny jak atrament i bardzo dobry w chorobach. Należy pić go rano, wcześnie, najlepiej na otwartej przestrzeni, spokojnie i powoli, zaparzać w glinianym kubku, długo.
Karta tytułowa dzieła Leonharda Rauwolfa (1582)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Leonhard_Rauwolf
Kawa podbijała Europę, jednak nie obyło się bez przeszkód. Księża nie przepadali za ludźmi pijącymi kawę i nazywali je "gorzkim wynalazkiem szatana". Opinie te wywołały tak wiele kontrowersji, że papież Klemens VIII został poproszony o wydanie opinii. Papież stwierdził, że kawa nie jest diabelskim napojem i dał jej pieczęć aprobaty. Kawa zdobywała kolejne kraje i kontynenty. W 1600 roku dotarła do Stanów Zjednoczonych. Tam rozgorzała wojna pomiędzy zwolennikami kawy i herbaty. W 1773 roku Brytyjczycy nałożyli na importowaną herbatę wysoki podatek, Bostończycy okazali swój bunt przeciwko królowi Jerzemu III, wzniecając rewoltę znaną jako Boston Tea Party.Transporty herbaty zostały wyrzucone do morza.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Thomas Jefferson ogłosił kawę "ulubionym napojem cywilizowanego świata".
Tak więc z pozoru niewinne i spokojne pytanie "kawa czy herbata?" kryje w sobie długą historię oraz wiele historycznych emocji .
Źródła:
1. 97 lat miasta Łapy
http://www.lapy.pl/index.php/aktualnosci/3092-97-lat-miasta-lapy
2. White gold for the duke. The porcelain factory
https://www.schloss-ludwigsburg.de/en/interesting-amusing/collections/the-porcelain-factory
3.A guide to the history of coffee
https://acquiredcoffee.com/guide-to-the-history-of-coffee/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.