61. Autorytety
Autorytety smażą opinie
Skwiercząc niewiedzą niewinnie.
62. Proszę wstać! Pion idzie!
Niezwykle srogi Pion Zawodowy,
Przyprawia ludzi o bóle głowy,
Ciśnienie im skacze i nerwy wciąż wyją,
Lecz srogie Piony z tego właśnie żyją.
Na szczęście wszystko dobiegnie końca,
Nie złapiesz Pionie każdego zajońca (zająca),
Znikniesz niebawem jak każda zmora,
Tak ci przepowiada Matylda Przekora,
Wcale nie podobna do tego potwora ;)
63.Wierszyk o drapaniu w gardle
Gdy Cię w gardle lekko drapie,
Znak to jawny, że Cię łapie
Ta choroba groźna, znana,
Jutro lockdown jest od rana.
Po malutko, po cichutku
Wirus wita się w ogródku,
A to z gąską, a to z chwastem,
Będzie trochę ambaras(t)em,
Abyś się nie znalazł w niebie,
Lockdown twardy jest dla Ciebie.
64. Pieniądze nikomu szczęścia nie dają
A wręcz przeciwnie, wiele osób ogłupiają!
Zakupy nikomu szczęścia nie dają,
Wręcz przeciwnie nasze domy zagracają!
Bogini Junona, znana też jako Moneta,
To była niezwykle podstępna kobieta!
65. Wśród zapomnianych nut
Wśród wielu zapomnianych nut,
Szukamy naszych przodków cnót,
Jakimi byli oni wtedy muzykami?
Co stanie się ze starymi nutami?
Jest jedna na przetrwanie racja,
To starych nut digitalizacja.
66. Pokaz mody pandemicznej
Ubrać w maski wszystkie pomniki,
Ubrać w maski wszystkie murale,
Nikt nie zakazi się wtedy wcale.
67. Nowoczesna babcia
Nowoczesna babcia
Nie zakłada kapcia,
Wkłada buty turystyczne
I podróże robi liczne.
68. Spokojny dystans
Spokojny dystans do medycyny,
Nie tworzy się w ciągu jednej godziny,
Wolno narasta przez długie lata.
Niepokój z tysiącem wahań się splata,
Lecz gdy nadejdzie ta piękna chwila
Życie lekarza wszystko umila,
Wszystkie znamienne super wyniki,
Teksty uczone i p <0,005 statystyki,
Nie robią na mnie żądnego wrażenia,
Spoglądam nań rzadko i od niechcenia,
Wszystko mi wolno i nic nie muszę,
Ot, czasem wierszyk napisać się skuszę.
69. Przedświąteczne ABC
Adwent czas to przedświąteczny,
Każdy człowiek chce być wieczny.
Babcia! Dziadek ciągle gdera,
chyba coś mu dziś doskwiera.
Czy to nerki? Czy śledziona?
Mam nadzieję, że nie skona.
Do szpitala pędźmy szybko,
Na spotkanie z złotą rybką.
Eureka! – doktor woła.
SOR to wielka życia szkoła.
Fajnie móc tam się przebadać,
Będzie o czym opowiadać!
Głowa boli, serce bije,
Babcię ściska coś za szyję.
Hasło dbaj o swoje zdrowie!
Dziadek chętnie też dopowie.
I o Babcię trzeb dbać,
aby mogła dobrze spać.
Jakie jej badania zrobię?
Jak się dowiem, co ma w głowie?
Kładę ją więc do szpitala,
chyba serce jej nawala.
Lepiej zrobić EKG,
no i co tam doktor chce.
Łatwo będzie diagnozować,
nie ma co problemu chować.
Można wykryć groźne stany,
gdy jest człowiek przebadany.
Nawet zrobią RTG
i co tam jeszcze Dziadek jeszcze chce.
Opukają, osłuchają,
już diagnozę dobrą mają.
Patrzą w oczy oraz w uszy,
też czy gardło się nie suszy.
Radzą dom nasz przygotować,
aby razem móc świętować
Stąd już wniosek szybki płynie,
że wypiszą ją w terminie.
Trzeba więc się zastanowić,
gdzie ich można usadowić.
U nas będzie ważną szychą,
posadzimy z ciocią Krychą.
W domu wszyscy zgromadzeni
i świątecznie odmłodzeni.
Zaśpiewajmy wszyscy wraz
z Babcią, Dziadkiem w fajny czas.
69. Przeminęło z wiatrem
Przeminęło z wiatrem i mutacją,
To co było nową religią, stało się abstrakcją,
Wirusy nikogo nie chcą atakować,
Tylko bardzo szybko się mutują.
Jak żyć gdy ludzie przejrzeli na oczy
I żaden dziwny przekaz już ich nie zaskoczy,
Władco naszych losów! Zlituj się nad nami
I przyślij nowego wirusa z kolcami.
Tymczasem los im odpowiada:
tym razem mam na was
Groźnego, wielkiego gada,
Od którego dowiecie się
Czego robić nie wypada.
70. Widzi mi się
Nową normą wnet się stanie
Pe-Wu-Zetu odbieranie,
Przez cwaniaków głosowanie.
Kto nie wierzy w przekaz dnia
Niech do końca życia ma
Plamę w swoim życiorysie,
Takie mamy widzimisię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.