Lunche podczas obrad serwowano w ogrodzie
Oto ów ogród
Po drodze jakiś tajemniczy mały budynek
Wspomniany ogród jeszcze raz
Dzień pierwszy
Cały posiłek dla kilkudziesięciu uczestników na imprezie zwanej tajemniczo cocktail dinnatoire
I jeszcze to było do konsumpcji, słowem full wypas ;((
Lunch drugiego dnia
O czym donosi reporter kulinarny ;))
Krystyna Knypl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.