Powered By Blogger

piątek, 23 czerwca 2023

Tańczę tango, powieść miłosna, rozdział 17

 Rozdział 17. Dziadkowie bez Granic

W 2012 r. tak pisałam na łamach GdL: Różne okoliczności i powody decydują, że mieszkamy dziś nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach na wszystkich kontynentach. Przemieszczając się po świecie bez granic, nie powinniśmy zapominać, skąd wyruszyliśmy.
Podtrzymywanie znajomości języka polskiego, naszej historii, symboli narodowych, obyczajów, tradycji jest obowiązkiem całej rodziny. Szczególne zadanie w zakresie pielęgnowania i podtrzymywania polskości przypada Babciom i Dziadkom. Ich doświadczenie życiowe jest najcenniejszym walorem, który powinni wnosić w wychowanie młodych pokoleń mieszkających poza krajem ojczystym.
Literatura poświęcona Babciom i Dziadkom nie jest zbyt obfita, często utrzymana w negatywnej tonacji i głównie koncentrująca się na stanie zdrowia najstarszego pokolenia. Na rynku księgarskim mamy setki poradników o tym, jak zrobić karierę w korporacji, ale trudno znaleźć wartościowy poradnik dla dziadków na temat obsługi komputera, zasad poruszania się po internecie czy zakładania konta na Skype.
Sytuację tę skłonna jestem traktować jako pochodną braku wyobraźni osób decydujących o zasobach i tematach poruszanych w przestrzeni publicznej. To także efekt skostniałych poglądów na temat tego, co jest potrzebne osobom ze starszego pokolenia.
Rodzice mają wiele obowiązków wobec swoich dzieci, co jest oczywiste i wynika z przepisów prawa stanowionego oraz praw natury. Pamięć o przeszłości, patriotyzm, poniekąd kwestie oczywiste, nie są wpisane w żadne statuty. To wdzięczna
nisza na rozległym polu obowiązków rodzicielskich do zagospodarowania przez Babcie i Dziadków.
Słowa hymnu Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy – nabierają jakże nowego znaczenia!

Źródło:

https://gazeta-dla-lekarzy.com/images/gdl_2016/gdl_5_2016.pdf

Maniula z Hilitką

Wkrótce po narodzinach ruszyły w ślady Taty do Algieru, a z czasem wraz z Heńkiem do Paryża, a potem do Dakaru. Posiadłość Niemcewicze - jak mawia Heniek stała się przystankiem rodzinnym.

Trzecia wyprawa do Paryża odbyła się w listopadzie 2015

Lecimy Air France
Odbieramy walizki
 Obieramy walizki
Przyjechaliśmy, jeszcze autobusem Les Cars Air France, pod "etolę"
 Nasze bagaże
Powoli rozpoznajemy ulice odchodzące od "etoli"
 Mijamy ciekawe budynki
 Śniadanie
Torba przywieziona z konferencji w Phoenix, zrobiła     międzynarodową karierę - francuscy lekarze widząc ją pytali Kate "jest pani lekarzem?'
Widok z Place de Mexico
 Jesień!
 Pobyt w Hopital Necker
 Lasek Buloński
 Lasek Buloński
Lasek Buloński
 Można tez pływać łódką w lasku
Można podziwić jesień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Diagnozowanie Nowego Wspaniałego Świata, odcinek pierwszy

  Krystyna Knypl Motto: Młodzi MYŚLĄ, że starzy są głupi, ale starzy WIEDZĄ, że młodzi są głupi. Agatha Christie , Morderstwo na ple...