Krystyna Knypl
Przed 77 laty przyszłam na świat, było to wieczorem. Poród odebrała położna zwana kiedyś akuszerką. Położną zawiadomiła moja matka chrzestna, Halina Roszkowska, u jej rodzina wynajmowaliśmy pokój. Moja matka miała 38 lat, mój brat 7 lat, mój ojciec był w niemieckim obozie koncentracyjnym. Dziś ja mam 77 lat, moja córka 40 lat, a mój wnuk Heniek 7 lat, za trzy dni moja wnuczka skończy 13 lat. Skończyć 13 lat 13 grudnia nie zdarza się codziennie!Dzień zaczęłam o godzinie 4:00 jak przystało na mohera urodzonego na Podlasiu, a dokładnie w Łapach, nieopodal Białegostoku.
Napisałam felieton, który opublikuję na www.sermo.com jest to amerykański / globalny portal dla lekarzy, na którym 26/05/2016 opublikowałam mój pierwszy felieton "Pierogi - delicious food from Poland" (https://app.sermo.com/post/316595 ). Uwodzicielski smak pierogów połączony z moim talentem narracyjnym spowodowały, że 3/06/ 2016 r. zaproponowano mi co tygodniowe pisanie felietonów.
Otrzymuję 150 zł za jeden felieton, które jest wypłacane w usd (w przeliczeniu na jakiś bliżej mi nie znany kurs na moją korporacyjną kartę przedpłaconą wydaną przez angielski Raphaels Bank (https://en.wikipedia.org/wiki/Raphaels_Bank). Gdy płacę kartą to moje usd są przeliczane na pln oraz jest pobierana opłata transakcyjna. Z mojego 1 usd zarobionego na Sermo około 25 -30 groszy wspiera Wielkie Biznesy Wielkiego Świata. Jestem dumna, że ja szara myszka finansowa mam swój wkład w ich wielkość. Lista moich felietonów jest pod linkiem https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/wybrane-artykuly/566-my-na-sermo-amerykanskim-i-globalnym-portalu-dla-lekarzy
dostęp na Sermo jest oczywiście tylko dla zarejestrowanych lekarzy.
Dziś napisałam felieton Eating seafood is good to know…(https://app.sermo.com/post/853614).
Zamieściłam felieton ok. 7:45, a już o 8:14 nadszedł mail z Sermo
Kolejnym punktem moich porannych obowiązków była wyprawa do Biedronki na ul. Niemcewicza 26. Wyjrzałam za okno aby zorientować się w pogodzie, a tam piękna zima! Zrobiłam fotkę, która jest powyżej. Spacer do Biedronki bardzo sympatyczny. Zakupy też, ale przy kasie 147,73 zł. No ale najważniejsze, że wsparłam wielkich tego świata ;).
Chciałam zrobić zdjęcie mojego zaśnieżonego podwórka, po którym nikt nie chodził jeszcze w okolicy mojej klatki schodowej. Okazało się niestety, że funkcja aparatu fotograficznego w moim drugim telefonie nie działa, z innymi funkcjami też kiepsko. Ha! trzeba będzie się tym zająć. Powrocie z biedronki przełożyłam kartę SIM do drugiego telefonu. Działa! Hasło "Polak potrafi!" przybrało dziś nową postać "Starsza Pani potrafi!"
Przeglądam pocztę, a w niej mail z Harvard
Złożyłam do nich aplikację...
Z polskich stypendystów pewien VIP z rynku mediowego studiował tam przez rok zagadnienie "Nowe formy sprzedaży". Ich czołowe medium cienko przędzie...Jakie nowości zaobserwowałam? Medium, nazwijmy je "Trucie & Plucie" leży w Biedronce na najniższej półce, szorując podłogę... na na górze wylegują się wysokonakładowe media kolorowe. do których pisuję jako lekarz odpowiadający na listy czytelniczek. Przez kilka dni medium reprezentowane przez uczonego stypendystę leżało w jednym ze sklepów tuż przy terminalu płatniczym przy kasie. Chyba klientom się nie podobała ta lokalizacja, bo zaniechano tej promocji.
Nie pomogą ci Harvadry
Kiedy jesteś nazbyt hardy.
Szanuj koleś czytelników,
Będziesz kasy miał bez liku.
Zdjęcie widok z mojego okna posłałam do Paprykańczyków - podobało się
@mimax2 / Krystyna Knypl
https://modnediagnozy.blogspot.com/2018/01/droga-do-zotego-dyplomu-lekarza-i.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.