Wróciliśmy 6 stycznia 2016 roku do Paryża
Pogoda była deszczowa
Powodem przyjazdu była kolejna hospitalizacja Henia w związku z koniecznością wykonania zabiegu poszerzenia przełyku
Helcia bardzo dobrze opanowała anatomię atrezji przełyku
Zabieg przebiegł pomyślnie, Henio z Mamą szybko wrócili do domu i mogliśmy kontynuować poznawanie Paryża
Nieopodal jest Universite Paris Dauphine, który specjalizuje się w naukach ekonomicznych
Po drugiej stronie ulicy restauracja z egzotycznymi ozdobami
Nieco dalej stacja metra Avenue Foch
Po prawej skwer z popiersiem generała
Obok stylowe wejście do metra
Święta skończyły się, choinki wynosimy na specjalne ogrodzone miejsca
Przeprowadzka po parysku
Fajne drzewo
Doszliśmy do Porte Maillot
Francja zimą
Skwer dla dzieci
Patronuje mu pan Lamartine
Mimo wielu swobód obywatelskich z jakich korzystają psy w Paryżu ;) wstęp bez smyczy na skwer dla dzieci wzbroniony
Dla odmiany żaby mogą przebywać na skwerze ; )
A oto i patron skweru monsieur Alphonse de Lamartin, uważany za twórcę francuskiego romantyzmu
Inne ważne ulice w 16 arr to Victora Hugo i Henry Martin
Stylowa tabliczka
Inny skwer w 16 arr
Na tym skwerze psy także nie mogą biegać spuszczone ze smyczy
Ładna rzeźba
Muzeum Moneta
Nareszcie jakiś zakaz dla ludzi - spacery po trawnikach wzbronione!
I tak dotarliśmy do Porte de la Muette
Stąd ładny widok na miasto
Skwer który minęliśmy to Jardin du Ranelagh, lord angielski, projektant ogrodów w Paryżu w epoce Haussmana
Odnotowujemy ładny łuk
Pora wracać do Warszawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.